Forum KSM AP

marcin · Gość

W istnieniu innego człowieka
Dostrzeżona osobowość osobliwie radykalnie znajoma
Swoboda myśli wzniesiona we mnie

Racjonalizm i subkoalicja
Razem w ścieżce natury
Przemykają pomiędzy drzewami…

Na skraju wrzosowiska
Pośród nocy
Rozbłysła wzniesiona ręka do nieba

W nocnej ćmie urodzaj przemyśleń
…

Na skraju wielkiego lasu
Pomiędzy drzewami myśl skryta…
Odczycie wrażliwe… w swobodzie istnienia

Bełkot śpiewu wrogiego ptaka…
Zarośnięty Raj na ziemi
Krzakiem przysłania Drzewo…

…

W dostrzeganiu motyla jest jednak odpowiedz…
Łąką wspaniała kolorem
Wzruszona delikatnym zapachem Wiosny

Z pomiędzy nocy wyłania się Raj
O wschodzie słońca rozjaśnionym Ciepłem w duszy
Ty na skraju Nieba w dźwiękach budzącego się życia….

Całe miliony owadów
I tryliony roślin wyłania się i otwiera oczy
Zamachem lekkiego wiatru unosi rosę do góry…

Ty i Twoja myśl spływa myląc kierunki
W nieśmiałości zatracona chwila…?
W marzeniu zbyt niemożliwym …?
Schylam głowę…
Bardzo się boję

W śnie stajemy naprzeciwko siebie
Czuje twe Piękno…
Nie mogę oderwać wzroku a drżeniem całego ciała zdradzam swoją słabość…

Jesteś zapachem cudownego rajskiego odczucia Nadziei
Gdzieś blisko Boga… staję się Tobą a Ty stajesz się mną…
A Wiarą wyobrażam sobie spotkanie w Dzień Nieba